poniedziałek, 11 maja 2015

KILKA MITÓW NA TEMAT GLUTENU, CHOROBY TRZEWNEJ I DIETY BEZGLUTENOWEJ

Gluten to taka niekończąca się historia. Coraz więcej osób zmaga się z problemem nadwrażliwości pokarmowej, coraz więcej również przechodzi na dietę bezglutenową bez uzasadnionej przyczyny np. w nadziei na utratę zbędnych kilogramów. 
Wokół glutenu narosło już sporo mitów i kontrowersji. Warto zmierzyć się z niektórymi z nich.
Wszystkich zainteresowanych tą tematyką odsyłam również do tego, tego oraz tego wpisu.



Gluten jest niezbędny dla zdrowia

Nic bardziej mylnego! Sam gluten, choć jest białkiem, nie ma żadnych wartości odżywczych. Za to produkty pełnoziarniste, w których gluten występuje, mają ich już całkiem sporo. Są one bogate w witaminy z grupy B, żelazo, cynk i błonnik. Jak wykazały badania, dieta bogata w produkty pełnoziarniste przyczynia się do zmniejszenia ryzyka wystąpienia zawału serca, cukrzycy typu 2 oraz niektórych nowotworów. Zdaniem specjalistów połowa wszystkich węglowodanów w diecie powinna pochodzić właśnie z produktów pełnoziarnistych.
Dieta, w której zachodzi konieczność wyeliminowania pszenicy, żyta, jęczmienia i owsa nie jest łatwa do zbilansowania. W miejsce tych produktów trzeba wprowadzić inne, które uzupełnią brakujące węglowodany złożone, błonnik, witaminy i składniki mineralne. Niezbilansowana dieta bezglutenowa może prowadzić do niedoborów witamin z grupy B, a niedobór błonnika- do zaparć i otyłości.
Nie ma również żadnych przesłanek naukowych świadczących o tym, że dieta bezglutenowa u osób zdrowych przynosi jakiekolwiek korzyści zdrowotne lub spadek masy ciała. W przeszłości śladowe ilości glutenu występowały w dzikich zbożach, ale poprzez selektywną hodowlę w ciągu kilkudziesięciu lat ludzie uzyskali odmiany o znacznie wyższej zawartości glutenu. Gluten przypomina swoją strukturą gumę do żucia, nadaje ciastu elastyczność i sprawia, że chleb jest taki jak lubimy- miękki i puszysty.

Dieta bezglutenowa to tylko chwilowa moda

W wielu przypadkach tak właśnie jest. Świat ogarnęło szaleństwo życia bez glutenu i wiele osób stosuje dietę bezglutenową choć nie ma celiakii, ani nadwrażliwości na gluten. Dla osoby chorej na celiakię dieta bezglutenowa jest niezbędna i musi być restrykcyjnie przestrzegana do końca życia bowiem celiakia jest chorobą nieuleczalną. U osoby, która stosuje dietę bezglutenową bez wyraźnego powodu, może być ona przyczyną niedoborów witamin i minerałów.
Do wykrywania celiakii, alergii czy nietolerancji glutenu służą specjalne testy. W świetle najnowszych badań nad zagrożeniami nadwrażliwością na gluten bez zaawansowanej celiakii, każdy podwyższony poziom przeciwciał przeciwgliadynowych stanowi podstawę do wykluczenia z diety glutenu.



Gluten szkodzi tylko chorym na celiakię oraz alergikom

Z roku na rok wzrasta liczba osób z łagodniejszą formą nietolerancji glutenu- nadwrażliwością. Nadwrażliwość na gluten występuje zdecydowanie częściej niż celiakia. Szacuje się, że problem ten dotyczy około 6 procent populacji. Objawy nadwrażliwości na gluten mogą być mylone z innymi przypadłościami i w związku z tym długo mogą pozostać nierozpoznane, a w efekcie niezdiagnozowane. Do takich objawów najczęściej należą problemy trawienne (bóle brzucha,zaparcia,wzdęcia), zmęczenie, osłabienie, bóle i zawroty głowy, "mglisty umysł", mrowienie kończyn. Objawy pojawiają się od kilku do kilkudziesięciu godzin po spożyciu produktu zawierającego gluten.
Glutenu powinny unikać także osoby z chorobami autoimmunologicznymi, ponieważ schorzeniom tym bardzo często towarzyszy przepuszczalność jelit. Gluten drażni system odpornościowy i powoduje atak organizmu na jego własne tkanki, głównie komórki skóry, układu nerwowego i jelit. W badaniach dowiedziono, że u osób z rozpoznaną chorobą trzewną znacznie częściej rozpoznaje się choroby o podłożu autoimmunologicznym. u takich pacjentów wprowadzenie diety bezglutenowej w znaczący sposób wpływa na poprawienie  jakości ich życia oraz chroni przed powikłaniami.
Gluten jest również związany z wieloma chorobami psychicznymi i problemami neurologicznymi. Jest podejrzewany o nasilanie objawów schizofrenii, ADHD, depresji, demencji i padaczki.Niektóre badania sugerują też korelację między glutenem a autyzmem.

 Gluten występuje tylko w zbożach i produktach mącznych

Lista produktów zawierających gluten jest imponująca. Śmiało można powiedzieć, że gluten w dzisiejszych czasach jest wszechobecny. Spotkamy go niemal w każdym przetworzonym produkcie spożywczym. Pojawia się tam, gdzie absolutnie nie podejrzewamy jego obecności np. w wędlinach, serach, jogurtach, czekoladzie.

Dieta bezglutenowa odchudza

Dieta bezglutenowa nie jest dietą odchudzającą. Pieczywo bezglutenowe może być bardziej kaloryczne i mieć wyższy indeks glikemiczny. Często też produkty bezglutenowe zawierają więcej tłuszczów (w tym niestety tłuszczów trans) oraz skrobi, aby wypełnić lukę po glutenie. Czasami jednak obserwuje się spadek masy ciała na diecie bezglutenowej.  Jest on naturalną konsekwencją ograniczenia węglowodanów. Gluten wpływa na obniżenie poziomu leptyny i pobudza apetyt (pszenica ma wyższy indeks glikemiczny niż cukier). Podczas trawienia glutenu powstają substancje podobne do opiatów (czyli np. morfiny), które pobudzają receptory w mózgu odpowiedzialne za euforię. Prowadzi to do sytuacji w której nasz mózg kojarzy pokarmy glutenowe z większą przyjemnością i domaga się i częściej i więcej, niż tego naprawdę potrzebuje.


Z celiakii się wyrasta

Nie, nie i jeszcze raz nie. Celiakia, jak już wielokrotnie podkreślałam, jest chorobą nieuleczalną i dotyczy osób w każdym wieku. Przestrzeganie diety bezglutenowej jest konieczne do końca życia.









środa, 6 maja 2015

TAGLIATELLE ZE SZPINAKIEM I SEREM FETA



Dzisiaj, wyjątkowo, nie będzie posta o glutenie ani o laktozie (ale wrócę do tematu, obiecuję). Dzisiaj będzie wpis kulinarny. Wiem, wiem, znowu makaron i znowu szpinak, ale co ja zrobię, że bardzo lubię zarówno jedno, jak i drugie? Danie świetne na szybki obiad lub kolację. Jego przygotowanie trwa tyle, ile gotowanie makaronu. Co prawda, szpinak fotogeniczny nie jest, ale bez wątpienia jest to danie warte wypróbowania.


Składniki na 1 porcję:

-2 gniazdka pełnoziarnistego makaronu tagliatelle (ok. 60g)
-150g mrożonego szpinaku
-2 łyżki gęstego naturalnego jogurtu
-1 ząbek czosnku
-25g sera feta
-1 łyżeczka masła
-sól i pieprz

Makaron gotujemy w osolonej wodzie zgodnie z przepisem na opakowaniu.
Na patelni rozpuszczamy masło, dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek oraz szpinak. Dusimy, aż szpinak całkowicie się rozmrozi i odparuje wodę.
Do jogurtu dodajemy 2-3 łyżki gorącego szpinaku i dokładnie mieszamy. Zmniejszamy ogień do minimum i wlewamy jogurt na patelnię. Mieszamy, aż wszystko się połączy.
Zdejmujemy z ognia i doprawiamy odrobiną soli i pieprzem.
Sos mieszamy z ugotowanym makaronem. Na talerzu posypujemy fetą.


pomysł na danie zaczerpnęłam z bloga Małgosi.



piątek, 6 lutego 2015

CHOROBA TRZEWNA CZYLI CELIAKIA


Odrobina historii na początek
Opisy celiakii podawali już Hipokrates i Areteusz z Kapadocji. Jednak jej przyczyny nie były znane i przez wiele kolejnych stuleci celiakię uważano za chorobę o niewiadomej etiologii. W 1888 roku lekarz Samuel Gee jako pierwszy w nowożytnej medycynie opisał celiakię jako przewlekłą niestrawność, która może pojawiać się niezależnie od wieku i charakteryzuje się występowaniem jasnych pienistych stolców. Opisał dziecko chore na celiakię, u którego objawy choroby ustępowały na diecie złożonej z małży. Po powrocie do dotychczasowego sposobu odżywiania choroba dziecka wróciła. Dopatrywał się jej przyczyn w odpowiedniej diecie, jednak nie wskazał na gluten jako główny czynnik sprawczy. Świat medyczny ciągle nie wiedział, co powoduje chorobę trzewną.

Rozwiązanie zagadki przyszło dopiero podczas drugiej wojny światowej. W tym czasie żywność była towarem deficytowym. Brakowało chleba i mąki. I właśnie dzięki temu holenderski lekarz Wille Dicke zaobserwował, że chorzy na celiakię, którzy spożywali głownie ziemniaki, cebulki tulipanów i kapustę, wyraźnie lepiej się czuli. Kiedy Szwedzi zaczęli dostarczać samolotami różne produkty żywnościowe, w tym chleb, stan chorych znacznie się pogorszył. Dicke zaczął dopatrywać się związku między celiakią a spożyciem chleba. W 1950 roku przedstawił, kontrowersyjną jak na tamte czasy rozprawę na temat szkodliwości niektórych produktów zbożowych. Jego stwierdzenia spotkały się początkowo z ostrą krytyką, gdyż nie chciano wierzyć, że chleb może powodować chorobę o tak wyniszczającym przebiegu, jaką jest celiakia. Okazało się, że jednak może.

To właśnie zawarty w niektórych zbożach gluten wywołuje u osób mających predyspozycje genetyczne chorobę trzewną.

 Czym jest choroba trzewna?
Współcześnie podstawą leczenia celiakii jest wykluczenie z diety niektórych produktów zbożowych, gdyż choroba ta charakteryzuje się nieprawidłową odpowiedzią immunologiczną na spożywany gluten zawarty w zbożach takich jak pszenica, żyto, jęczmień, owies oraz pochodnych tych zbóż (pszenżyto, orkisz itp.). W wyniku tej odpowiedzi dochodzi do charakterystycznych zmian w obrębie błony śluzowej jelita cienkiego, a we krwi stwierdza się serologiczne markery celiakii.


Celiakia pośrednio powoduje wiele innych objawów klinicznych, zwłaszcza zaś zespół złego wchłaniania, gdyż na skutek uszkodzenia błony śluzowej zaburzeniu ulega przyswajanie wielu składników mineralnych, witamin i innych niezbędnych dla zdrowia związków. Z zaburzeniami wchłaniania wiążą się dysfunkcje mineralizacji kości, niedobór białka, witamin B, D, E, K, kwasu foliowego. Te niedobory to kompletna katastrofa całego organizmu- złamania kości, wychudzenie, próchnica zębów, zwyrodnienia stawów, wypadanie włosów.

Trudno uwierzyć, że zwykły kawałek chleba może działać u niektórych osób aż tak toksycznie. A jednak.

Celiakia staje się obecnie chorobą coraz częstszą. Wprawdzie żyjemy w czasach postępu medycyny i większe są szanse na jej wykrycie, natomiast kiedyś wiele osób mogło na nią cierpieć, nie zdając sobie z tego sprawy. A jednak notuje się wzrost zapadalności na tę chorobę. Może być on związany z wyraźnym zwiększeniem spożycia pszenicy, która staje się wszechobecna w codziennej diecie wielu osób, jak również z uzyskaniem jej nowych wysoko glutenowych krzyżówek.

Przyczyny celiakii
Choroba trzewna jest schorzeniem o nie do końca ustalonej etiologii, a jej wystąpienie wyjaśnia kilka hipotez tłumaczących schemat prowadzący do uszkodzenia błony śluzowej jelita. Z całą pewnością rolę odgrywają predyspozycje genetyczne, gdyż choroba występuje często rodzinnie. Oprócz nich udział w powstawaniu celiakii odgrywają czynniki immunologiczne, środowiskowe i infekcyjne. Choroba może wystąpić w każdym wieku. nie mamy więc gwarancji, że jeżeli jesteśmy dziś zdrowi, za kilka miesięcy nie okaże się, że organizm źle toleruje gluten.

Jej przebieg może być bardzo różny. Celiakia jawna to przede wszystkim częste cuchnące biegunki i spadek masy ciała spowodowany upośledzonym wchłanianiem składników odżywczych w uszkodzonych jelitach. z zaburzeniami wchłaniania wiążą się również zaburzenia rozwoju u dzieci, niskorosłość, choroby niedoborowe, stany depresyjne.
Celiakia skąpoobjawowa niekoniecznie daje objawy ze strony układu pokarmowego dlatego chorzy często nie podejrzewają nawet, że mogą cierpieć na to schorzenie.

Co powinno wzbudzić nasze podejrzenia?
Nieleczona celiakia może dawać następujące objawy i prowadzić do zwiększonego ryzyka wystąpienia takich chorób, jak:
  • choroby autoimmunologiczne (choroba Hashimoto, cukrzyca typu 1, endometrioza, autoimmunologiczne choroby nerek i wątroby,
  • choroba Duhringa (skórna postać celiakii),
  • choroby związane z upośledzonym wchłanianiem (anemia, osteoporoza, hipoplazja szkliwa zębowego, niskorosłość, niedorozwój fizyczny, bezpłodność lub inne zaburzenia płodności),
  • choroby nowotworowe (zwłaszcza rak gardła, przełyku i jelita cienkiego),
  • zaburzenia psychiczne (depresja, drażliwość, nerwowość)
Objawy sugerujące występowanie celiakii:
  • choroba trzewna w rodzinie (zwłaszcza u krewnych pierwszego stopnia),
  • biegunki, bóle i wzdęcia brzucha,
  • zespół jelita drażliwego,
  • opóźnienie rozwoju, niskorosłość,
  • niedowaga lub nadwaga niepoddająca się leczeniu,
  • choroby niedoborowe (osteoporoza, krzywica, próchnica, niedokrwistość),
  • choroby autoimmunologiczne,
  • zaburzenia płodności op nieustalonej etiologii,
  • przewlekłe zmęczenie, depresja lub przeciwnie: nadreaktywność, nerwowość
Jakie badania wykonać przy podejrzeniu choroby trzewnej
  • badania genetyczne,
  • oznaczenie stężenia przeciwciał przeciwko transglutaminazie tkankowej (tTG) oraz przeciwko endomysium mięśni gładkich (EMA)
  • biopsja jelita cienkiego (nie zawsze)
Leczenie celiakii
Jedyne optymalne leczenie choroby trzewnej to stosowanie odpowiedniej diety polegającej na całkowitym wyeliminowaniu glutenu. Dieta obowiązuje przez całe życie, gdyż spożycie nawet minimalnych ilości glutenu może spowodować nawrót objawów.

Warto wiedzieć, że u chorych cierpiących na chorobę trzewną  często występują również wysokie wartości przeciwciał przeciwko różnym innym antygenom pokarmowym, głównie białkom mleka krowiego oraz jaj.


wtorek, 14 października 2014

RATUNKU, GLUTEN!


Czym jest gluten?
Gluten to białko występujące w niektórych zbożach, które może powodować wiele spustoszeń w ludzkim organizmie. Głównym źródłem glutenu we współczesnej diecie jest pszenica. Ale gluten występuje nie tylko w ziarnie pszenicy, lecz także jęczmienia, żyta, owsa i ich pochodnych.

Gluten nie jest nazwą jednego wyodrębnionego związku chemicznego, ale kilku związków o określonym działaniu i właściwościach, które dla uproszczenia określa się wspólną nazwą. Tę wspólną nazwę glutenu noszą zawarte w niektórych zbożach białka: pszenicy- gliadyna, żyta- sekalina, jęczmienia- hordelina, owsa- awenina.
Białko nazywane glutenem ma szereg właściwości bardzo korzystnych z punktu widzenia przemysłu spożywczego. Pochłania duże ilości wody, dzięki czemu mąka, w skład której wchodzi gluten, po wymieszaniu z wodą tworzy kleistą i ciągliwą masę. Masę tę można łatwo formować w różne kształty, co jest korzystne szczególnie z punktu widzenia przemysłu piekarniczego. Gluten bardzo dobrze utrzymuje dwutlenek węgla, powstający podczas fermentacji drożdżowej, dzięki czemu w procesie pieczenia ciasto wyrasta, a po upieczeniu jest pulchne. Gluten nadaje ciastu sprężystość.

Alergia na gluten a celiakia
Osoby cierpiące na dolegliwości skórne, reumatyzm czy depresję rzadko winią za swój stan codzienną porcję chleba i płatków śniadaniowych. Przecież nietolerancja glutenu zwana celiakią to sporadycznie występująca choroba, dotykająca jedną osobę na sto. Celiakia jest rzeczywiście najbardziej znaną formą nietolerancji glutenu. Znacznie częściej jednak występuje inna postać nietolerancji glutenu czyli alergia na gluten.

Alergia na gluten występuje stosunkowo często- aż u 10-20 % osób z alergią pokarmową.

Objawy alergii na gluten
Objawy alergii na gluten mogą się pojawić natychmiast po jego spożyciu, ale mogą również wystąpić z opóźnieniem. Objawy alergii na gluten zmieniają się też w zależności od wieku pacjenta.

U dzieci alergia na gluten objawia się najczęściej w postaci atopowego zapalenia skóry, rzadziej pojawiają objawy ze strony układu pokarmowego czy oddechowego, które mogą wystąpić po zjedzeniu nawet niewielkich ilości glutenu. Z alergii na gluten, w przeciwieństwie do celiakii, większość dzieci wyrasta.

U dorosłych alergia na gluten przyjmuje najczęściej postać pokrzywki, obrzęku naczynioruchowego, wstrząsu anafilaktycznego lub biegunki. Poza tym u części dorosłych alergia na gluten może pojawiać się jedynie przy jednoczesnym wysiłku fizycznym. Kolejną różnicą między objawami alergii na gluten u dorosłych i dzieci jest to, że dorośli cierpią przez całe lata, ale do wywołania objawów potrzebne są dużo większe ilości glutenu.

Natychmiastowe objawy alergii na gluten pojawiają się w ciągu kilku minut (do godziny) od spożycia glutenu
i zależą od specyficznych dla glutenu przeciwciał w klasie IgE. Może to być jeden lub kilka z poniższych objawów:
  • wymioty
  • biegunka 
  • wstrząs anafilaktyczny
  • pokrzywka skórna 
  • wodnisty katar 
  • skurcz oskrzeli
  • zmiany skórne o typie atopowego zapalenia skóry

Późne objawy alergii na gluten są niezależne od przeciwciał IgE. Mogą pojawić się po kilku godzinach, a czasem nawet po dwóch dniach od spożycia glutenu. Jest to najczęściej biegunka lub zaostrzenie atopowego zapalenia skóry.

Ze względu na częstość wywoływania alergii u osób wrażliwych na zboża zawierające gluten najbardziej toksyczna jest pszenica, potem żyto, jęczmień i owies.Procesy technologicznej obróbki tych zbóż nie likwidują, niestety, niekorzystnego działania glutenu na chorych.

Podstawą leczenia alergii na gluten jest dieta bezglutenowa.

Gdzie czai się wróg?
Jasne jest, że gluten występuje w pieczywie i ciastach. Ale niewielkie ilości glutenu mogą znajdować się również w wielu produktach pozornie bezglutenowych. Są to np.:
  • wędliny
  • mielone i paczkowane mięso
  • przetwory rybne
  • produkty mleczne (jogurty, sery, śmietana)
  • czekolada, cukierki
  • lody
  • sosy, ketchup, majonezy
  • mieszanki przypraw
  • napoje
  • suszone owoce

poniedziałek, 13 października 2014

KREM Z MARCHWI


Kiedy pierwszy raz usłyszałam o kremie z marchwi pomyślałam, że nie brzmi to dobrze. Jakie zatem było moje zdziwienie kiedy go spróbowałam! Zupa okazała się rewelacyjna- aksamitnie gładka, słonecznie żółta, niezwykle aromatyczna. Jej smak w niczym nie przypomina mdłej papki dla niemowląt, z którą pierwotnie ją kojarzyłam. Słodycz marchewki doskonale przełamuje ostrość czosnku i chili, a zapach lubczyku dodatkowo podkręca nasze zmysły ;-)



Składniki na dwie porcje:

-4 średnie marchewki (ok. 300 g)
-1 mała cebula
-1-2 ząbki czosnku
-1 łyżeczka masła
-pół litra bulionu warzywnego
-lubczyk
-sól, chili
-2 łyżki jogurtu naturalnego


Marchewki obieramy i niedbale kroimy na kawałki. Cebulkę siekamy, czosnek przeciskamy przez praskę.
W garnku rozpuszczamy masło, wrzucamy marchewki, a po chwili cebulę oraz czosnek. Czekamy aż warzywa się zeszklą, ale nie podsmażą.
Teraz wlewamy bulion i dodajemy lubczyk (wystarczy kilka listków, żeby jego aromat nie zdominował całości).
Gotujemy pod przykryciem aż marchewka zmięknie. Następnie całość blendujemy na gładki krem. Doprawiamy solą i chili do uzyskania pożądanej ostrości.
Na talerzu do każdej porcji dodajemy łyżkę jogurtu.

 Jedna porcja bez dodatków to ok. 127 kcal


środa, 1 października 2014

KURCZAK I FASOLKA SZPARAGOWA W SOSIE CURRY


Dzisiejsze danie powinno szczególnie ucieszyć osoby aktywne fizycznie i dbające o linię. Jest bogate w białko, niskokaloryczne i baaardzo smaczne :-)

Mięso drobiowe zawiera pełnowartościowe białko, które jest bardzo dobrze przyswajane przez organizm, oraz kwasy nienasycone.
W filecie z piersi kurczaka prawie nie znajdziemy tłuszczu, ma zatem niewiele kalorii. Mięso drobiowe zawiera cynk niezbędny do prawidłowego rozwoju i działania naszego systemu odpornościowego, magnez oraz potas. Ponadto jest skarbnicą witaminy B12, która dba o transport kwasu foliowego do komórek.

Fasolka szparagowa natomiast jest bogatym źródłem kwasu foliowego i błonnika. Jest niskokaloryczna i ma niski indeks glikemiczny.

Kupując przyprawę curry wybierajcie jej łagodną wersję. Poza tym radzę dozować ją z umiarem i stopniowo, bo jeżeli sypniecie od serca wasze danie może okazać się niejadalne.

Składniki na 3 porcje:
-300 g fileta z kurczaka
-300 g zielonej fasolki szparagowej
-4 łyżki jogurtu naturalnego greckiego
-1 szklanka wywaru z warzyw
-2 cebule
-2 ząbki czosnku
-2 łyżki oleju rzepakowego
-3 łyżki curry w proszku
-1 łyżeczka słodkiej papryki
-koperek


Na patelni rozgrzej olej i zeszklij na nim posiekane cebule oraz przeciśnięty przez praską czosnek.


Teraz wsyp curry i paprykę, dokładnie wymieszaj i smaż pół minuty, aż wydobędzie się aromat przypraw. Uważaj, żeby nie przypalić!


Do podsmażonej cebuli z czosnkiem dodaj pokrojonego w kostkę kurczaka. Obsmaż go ze wszystkich stron często mieszając.


Na patelnię wsyp fasolkę oraz wlej bulion. Przykryj i duś całość na wolnym ogniu do czasu aż fasolka zmięknie.


Po zdjęciu z ognia odczekaj minutę, dodaj jogurt i całość dokładnie wymieszaj.
Podawaj np. z brązowym ryżem


Całe danie (bez ryżu) ma ok. 796 kcal



Porcja kurczaka z fasolką i sosem widoczna na zdjęciu (dla 1 osoby) ma ok. 266 kcal. 
 Porcja brązowego ryżu widoczna na zdjęciu (1/3 woreczka- ok. 90 g) ma ok. 116 kcal.

wtorek, 30 września 2014

MLEKO- PRZYJACIEL CZY WRÓG?

Dla wielu z nas mleko i jego przetwory są nieodłącznym elementem diety. Czasem jednak nawet najwięksi smakosze mleka muszą z niego zrezygnować. Bo białka mleka krowiego należą do substancji najczęściej uczulających.

Najcenniejszymi składnikami mleka są wapń i białko. W jego skład wchodzą również: lekkostrawny tłuszcz mlekowy, witaminy B2, A, D, fosfor i magnez.


Alergia na białko mleka krowiego

Jest to pierwsze obce białko z którym styka się przewód pokarmowy dziecka, dlatego alergia na mleko jest najbardziej rozpowszechnioną alergią u dzieci. Występuje najczęściej u niemowląt i małych dzieci. Ustępuje przeważnie w wieku 2-3 lat.

Mleko krowie znacznie różni się składem od mleka kobiecego Zawiera więcej białka gdyż przeznaczone jest dla cieląt, które zdecydowanie szybciej rosną.

Mleko krowie zawiera ponad 30 białek, z których każde może być przyczyną alergii. Jednakże najczęściej powodują ją kazeina oraz, rzadziej, białka serwatkowe. W Polsce alergia na białko mleka krowiego występuje u 2,7 % niemowląt karmionych sztucznie i u 1,8 % karmionych naturalnie.

Jak objawia się alergia na białka mleka

Objawy alergii na mleko krowie mogą się zmieniać co do miejsca i formy występowania. Najczęściej alergia na białko mleka krowiego objawia się dolegliwościami ze strony układu pokarmowego, takimi jak:
cuchnące biegunki z domieszką krwi,wymioty, kolka brzuszna, refluks żołądkowo-jelitowy (obfite ulewanie) oraz zahamowanie przyrostu masy ciała.

U 50% niemowląt alergia na mleko może objawiać się w postaci alergii skórnej. Na powierzchni skóry pojawia się wówczas wyprysk (egzema) czyli swędzące czerwone grudki na zagięciach łokciowych i kolanowych oraz dłoniach. u starszych dzieci występuje atopowe zapalenie skóry (AZS)

Inne objawy mogą dotyczyć układu oddechowego: nawracające zapalenia oskrzeli, katar alergiczny oraz nawracające zapalenia uszu

Leczenie:
  • Podstawą leczenia alergii pokarmowej jest dieta eliminacyjna
  • Jeśli objawy nadwrażliwości na białka mleka krowiego wystąpiły w okresie karmienia dziecka piersią, dieta dotyczy także matki, która musi wyłączyć ze swoich posiłków zarówno mleko jak i produkty mleczne
  • Matka karmiąca poza wyłączeniem mleka powinna być na diecie bez jaj, wołowiny, ryb, używek, cytrusów, z suplementacją preparatami wapnia i witamin
  • W przypadku konieczności karmienia sztucznego niemowlętom podaje się mieszanki mleczne zawierające hydrolizaty białkowe. Białka serwatkowe mleka krowiego i kazeina poddawane są procesowi hydrolizy, następuje rozerwanie łańcuchów białek na krótsze oraz aminokwasy, które rzadko powodują alergię.


Nietolerancja laktozy

W odróżnieniu od prawdziwej alergii na mleko krowie, która zawsze jest uczuleniem na składniki białkowe mleka (kazeinę, laktoalbuminę, laktoglobulinę) istnieje również nietolerancja cukru mlecznego (laktozy) spowodowana zbyt małą aktywnością laktazy- enzymu odpowiedzialnego za trawienie laktozy.

Jak objawia się nietolerancja laktozy

Laktoza, jeśli nie zostanie strawiona w jelicie cienkim czyli rozłożona na dwa cukry proste -glukozę i galaktozę, przechodzi do jelita grubego i dopiero tu jest rozkładana przez florę bateryjną do kwasu mlekowego, dwutlenku węgla, wodoru, metanu, wodorotlenków. Powstające w tym procesie gazy powodują wzdęcia, kruczenie (słyszalne ruchy perystaltyczne jelit), przelewanie, uczucie napięcia i pełności, wiatry, bóle brzucha a czasem biegunki.

Zwykle uczucie dyskomfortu i inne objawy pojawiają się w ciągu godziny  po spożyciu produktu mlecznego. Niektórzy odczuwają dolegliwości tylko po spożyciu dużych ilości mleka, u innych wystarczy już niewielka jego porcja, by wystąpiły problemy.

Przyczyny niedoboru laktazy: 
  • wtórny niedobór wynikający ze zniszczenia błony śluzowej jelita (wraz z zawartą w niej laktazą) w skutek np. infekcji bakteryjnej czy wirusowej, celiakii, alergii pokarmowej,  choroby Leśniowskiego-Crohna, stosowania leków czy nadużywania alkoholu. Ten typ niedoboru może być przejściowy
  • nietolerancja laktozy typu dorosłego (hipolaktazja osób dorosłych czy niedobór pierwotny)- którą powoduje obniżona lub zahamowana aktywnością laktazy
  • wrodzony niedobór laktazy- sytuacja bardzo rzadka. W takim wypadku nietolerancja towarzyszy pacjentom całe życie i konieczne jest wprowadzenie na stałe diety z wykluczeniem laktozy

Nietolerancja laktozy jest zjawiskiem mocno uzależnionym od...geografii. Ze statystyk wynika, że objawy tej choroby występują w różnym nasileniu u 70% mieszkańców naszej planety. Jednak są regiony szczególnie na nią podatne. Dolegliwość najczęściej spotyka się wśród rdzennych Afrykanów i Latynosów. Chorobę diagnozuje się także u prawie każdego mieszkańca Bliskiego Wschodu. Europejczycy są bardziej uodpornieni. Szacuje się, że choroba dotyczy ok. 35 % Polaków i np. zaledwie 2 % Szwedów.

Jak żyć z nietolerancją laktozy

W przypadku stwierdzenia nietolerancji laktozy należy wprowadzić dietę. Może ona polegać na ograniczeniu lub całkowitym wyeliminowaniu pokarmów zawierających ten dwucukier.

Jeśli nie tolerujemy laktozy, a bardzo lubimy mleko, możemy je pić, zażywając jednocześnie laktazę, dostępną w postaci płynnej lub w tabletkach. Jeśli to nie pomaga, alternatywą jest spożywanie pozbawionego laktozy mleka sojowego albo mleka acidofilnego czy z obniżoną zawartością laktazy. Takie mleka dostępne są w sklepach ze zdrową żywnością oraz coraz częściej pojawiają się w marketach i dyskontach. Niektórzy mogą raczyć się produktami mlecznymi zawierającymi częściowo strawioną laktozę. To przede wszystkim jogurty i inne wyroby zawierające probiotyki.

Zadbajmy o wapń

Jednak rezygnując z mleka i jego przetworów, narażamy organizm na deficyt wapnia, niezwykle ważnego składnika mineralnego. Odpowiednia ilość tego pierwiastka wpływa na zdrowie kości, zębów i prawidłową pracę mięśni oraz układu nerwowego. Dzienne zapotrzebowanie na wapń u dorosłego człowieka jest wysokie i wynosi średnio 1000 mg. W diecie bezmlecznej należy wprowadzić większe ilości zastępczych produktów obfitujących w ten składnik.

Bogate w wapń są m. in.:
  • ryby- szczególnie te jadane wraz ze szkieletem (sardynki, szprotki czy sardele). Zawierają one również witaminę D ułatwiającą przyswajanie wapnia.
  • żółtko- zawiera aż 147 mg wapnia w 100 g oraz znaczne ilości witaminy D.
  • warzywa kapustne- w tej grupie rekordzistą pod względem zawartości wapnia jest jarmuż (100 g dostarcza go ponad 150 mg).
  • rośliny strączkowe- zwłaszcza fasola i soja
  • owoce- największe ilości tego pierwiastka dostarczają suszone figi. Niewielkie ilości wapnia znajdziemy również w morelach, kiwi, pomarańczach, śliwkach oraz porzeczkach
  • wody mineralne- niektóre wody wysokozmineralizowane obfitują w wapń i magnez
  • czasem rezygnacja z mleka wymaga stosowania suplementów wapnia. Powinno się je przyjmować po uzgodnieniu i wedle wskazań lekarza.


Dolegliwości po spożyciu laktozy, choć nieprzyjemne, są przemijające i zwykle nie powodują uszkodzenia przewodu pokarmowego.

Gdzie jeszcze czai się nasz wróg

Należy pamiętać, że śladowe ilości mleka, a zatem i laktozy, mogą występować w produktach z pozoru bezmlecznych. Znajdziemy ją w pieczywie, płatkach śniadaniowych, makaronie, słodyczach, zupach i sosach w proszku, produktach light, odżywkach dla sporowców, gotowych sosach, majonezach, keczupie, margarynie, a także w wędlinach i konserwach mięsnych. Laktozę możemy znaleźć również w niektórych lekach czy szczepionkach.